Piętnaście lat sekretarzowania takiej osobie? Doprawdy, nie było w tym nic zwyczajnego. Ona - świeżo upieczona Noblistka. On - właśnie ukończył studia polonistyczne. Miał jej pomagać przez trzy miesiące. Został dłużej. Poetka i jej Pierwszy Sekretarz. Tylko w tej książce spotykamy Wisławę Szymborską, jakiej do tej pory nie znaliśmy. To portret osoby nieprzeciętnej, damy o niezwykłym poczuciu humoru, a zarazem umiejętności mówienia o sprawach najistotniejszych. Portret, który pozwala zbliżyć się do niej i do jej poezji. "Ekscentryczna starsza pani. Rozchichotana, czasami frywolna, lubiąca językowe zabawy i "practical jokes". Wolała rozmowy ze zwykłymi ludźmi niż kongresy poetów i dyskusje z intelektualistami. Depresyjna. Melancholijna. Surowa w sądach o sobie i innych. Perfekcjonistka, nie znosząca rozmów o błahostkach i marnowania czasu na spotkania z ludźmi, które nic jej nie dawały oprócz, jak mówiła, pustych kalorii. Po Noblu powtarzała, że zrobi wszystko, żeby nie stać się osobistością, lecz pozostać osobą. Kiedyś rozpoznał ją taksówkarz i powiedział: "To dla mnie zaszczyt wieźć taką osobliwość". Trochę racji miał: była dość osobliwym przedstawicielem naszego gatunku". Z takim taktem, subtelnością i wnikliwością mógł o Noblistce napisać tylko jeden Autor.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ksiądz Jan Twardowski sam siebie nazywał "starszym panem z odrąbaną młodością". Przez długie lata pozostawał poetą bez biografii, nie ułatwiając pracy badaczom literatury. Ksiądz - powtarzał przekonanie, jakie wpojono mu jeszcze w Seminarium Duchownym - "czymś musi różnić się od świeckich, nie powinno mu zależeć na pokazywaniu siebie [.] musi być dyskretny i skromny". Miało to swoje dobre i mniej dobre strony. Zarówno do czytelników, jak i krytyków docierały wyłącznie wiersze, co sprzyjało skupieniu się na ich poetyckim wymiarze. Zważywszy jednak, że liryka z reguły ma charakter autobiograficzny, brak informacji tej natury sprzyjał różnorodnym domysłom i nietrafionym często koncepcjom krytycznoliterackim.Waldemar Smaszcz przez blisko dwadzieścia trzy lata pozostawał w bliskich relacjach z księdzem-poetą, co zaowocowało nie tylko licznymi edycjami wierszy, ale i pierwszą książką wspomnień, na którą złożyły się rozmowy z cyklu Ludzie, których spotkałem. Po latach powrócił do tego tematu, odwiedził wszystkie miejsca związane z ks. Twardowskim, zwłaszcza z jego dzieciństwa i młodości, korygując wiele wypowiedzi samego poety, wśród nich te o dzieciństwie na wsi i przeżyciach z lat wojny.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Drobna twarz, mlecznobiała szyja, kasztanowy warkocz... Jej skóra pachnie miodem i pomarańczami, kiedy on szepcze jej do ucha: "Nie mogę dać ci, Basiu, nic oprócz siebie". Po czterech dniach od pierwszego spotkania są już zaręczeni. Ale choć Krzysztof kocha Basię, jak tylko poeta kochać potrafi, połowa jego serca jest na zawsze zajęta.
Zmysłowa, rozpisana na trzy głosy opowieść o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim, jakiego dotąd nie znaliśmy.
Co czuła Barbara zamknięta w trzydziestometrowym mieszkaniu z zaborczą matką Baczyńskiego? Jaką tajemnicę skrywała ta zapomniana przez potomnych kobieta? Co łączyło młodego poetę z Jarosławem Iwaszkiewiczem i Jerzym Andrzejewskim? I czy ten genialny chłopak naprawdę musiał zginąć w powstaniu warszawskim?
Katarzyna Zyskowska spędziła długie godziny w archiwach, by od podszewki poznać losy niezwykłego trójkąta. W swej powieści po raz pierwszy oddaje głos trojgu Baczyńskim - Krzysztofowi, jego matce Stefanii i ukochanej żonie Basi - by sami opowiedzieli historię tej pięknej i tragicznej miłości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Czasami jestem podobna do siebie, a czasami nie powtarzała" - powtarzała. Od zawsze budziła emocje. Była bliska także tym, którzy nigdy wcześniej nie czytali poezji. Czytelnicy myśleli o niej jak o przyjaciółce, sąsiadce i doradczyni. To może dziwić, tym bardziej że tak mało pisała i mówiła o sobie.
Łączyła cechy nie do pogodzenia: czułość i ironię, surowość i serdeczność, dojrzałość i dziewczęcy urok. Nie bez powodu jeden z bliskich pisał do niej: "Wisełko, jesteś taka wieloraka". Nie dało się jej zaszufladkować. Na jednej ze słynnych kartek wysyłanych do przyjaciół umieściła swój adres: "pokój z osobnym wejściem".
Jaka była naprawdę Wisława Szymborska?
UWAGI:
Bibliografia, netografia i filmografia na stronach 633-636. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wciąż nieopisany fenomen całego pokolenia. Poeta, prozaik, autor piosenek, tłumacz, włóczęga. Kim był? Ile w jego buncie było autentyzmu, a ile pozy i chłodnej kalkulacji?
Pięć lat pracy, które poświęcił Jakub Beczek na rozmowy o Stedzie, pozwoliły oddzielić prawdę o życiu Stachury od potęgi jego mitu. To w zasadzie zupełnie nowa opowieść o tym człowieku. Czytelnik otrzymuje sygestywne tropy, ale ostatecznie sam musi zbudować swój osobisty portret Edwarda Stachury.
Ponad 30 wspomnień o Stachurze - wyłącznie nowe teksty. Aktor grający w filmowej adaptacji "Siekierezady", tłumaczka tekstów Steda na hiszpański, ale też nauczycielka z prowincji czy maszynista pociągu, który potrącił Stachurę w Bednarach. Ludzie znani i nieznani, przyjaciele i osoby mniej życzliwe, kumple od biesiad i długich wędrówek. Teksty współczesne, ale wydobywające specyficzną atmosferę tamtych lat.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni